Języki: English
Train Simulator został wydany po raz pierwszy w roku 2009 i od tamtej pory opublikowane zostały liczne wersje tej gry (niemal co rok kolejna). Gra daje szansę użytkownikowi przejąć kontrolę nad pociągiem i przejechać przez jedną z wielu przygotowanych kolei w trybie wolnym lub w przygotowanych scenariuszach, które razem mogą budować całą karierę. Okolice linii kolejowych zostały oddane całkiem nieźle, a całość oprawy daje całkiem realistyczne uczucie jazdy pociągiem, zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów przy dużych prędkościach. Możemy również zdefiniować różne warunki pogodowe i wybrać porę roku, przez co graficzna strona gry robi naprawdę dobre wrażenie.
Każda z dostępnych lokomotyw ma inny zestaw lub układ elementów w kabinie (odpowiadający prawdziwym pojazdom), ale aby uprościć sprawę twórcy dodali uproszczony panel sterowania, który pozwala sterować głównymi funkcjami bez potrzeby przeskakiwania pomiędzy odległymi części kabiny. Innym uproszczeniem, które czyni nasze życie dużo łatwiejszym jest okienko wyświetlający w postaci ikon to, co znajduje się przed nami na trasie - od sygnałów na semaforach, przez różnicę w wysokości terenu po ograniczenia prędkości. Interfejs wydaje się być dobrze rozwiązany i pozostawia niewiele do roboty maszyniście. I tutaj właśnie zaczynają się problemy... Po pierwsze gra bardzo szybko staje się bardzo, bardzo nudna - oczywiście nie może być pasjonująca skoro jest to symulator rzeczywistości, ale mimo wszystko w podstawowej koncepcji gry zabrakło... tak naprawdę gry. Można transportować towary, przewozić pasażerów, trzeba trzymać się rozkładu jazdy, pilnować ograniczeń prędkości i... to wszystko. To jest cała gra. Kiedy wybierze się na starcie pogodę ona już taka pozostanie do końca, po wybraniu scenariusza nie można już zrobić niczego innego niż narzuca nam scenariusz i nie można przy tym popełnić ani jednego błędu.
Drugi problem jest znacznie większy - gra ma dobrą grafikę, dobrą oprawę, całkiem niezły realizm, ale twórcy dosłownie zabijają swój własny produkt, używając dosyć wątpliwej metody marketingowej - zamiast sprzedawać grę jako kompletny produkt, pocięli go na bardzo małe części i sprzedają je osobno. Zasadniczo z grą otrzymuje się 1-2 trasy i parę lokomotyw - wszystko inne trzeba już kupić osobno. W skrócie - ceny wszelkich dodatków do Train Simulator obrosły już legendą - aby kupić wszystkie elementy niektórzy użytkownicy musieli wydać około 1000 USD. Oczywiście nikt nie zmusza ich do zakupu wszystkich elementów, ale jest też kolejny aspekt - co roku wydawana jest kolejna wersja Train Simulator zawierająca jedynie drobne modyfikacje i trudne do wychwycenia ulepszenia, więc chcąc korzystać z nowych elementów i dodatków trzeba kupić w zasadzie nową kopię gry, którą już wcześniej się kupiło. Ta wątpliwa praktyka rozpoczęta przez gry sportowe stworzyła już wokół Train Simulator dużo negatywnej atmosfery, ale najwyraźniej nie dociera to do twórców.
Kolejnym problemem są nadal pojawiające się w grze błędy, co jak na program ulepszany od lat nie najlepiej świadczy o twórcach - chodzi o zupełnie proste rzeczy do wyłapania, np. na koniec poprawnie wykonanego scenariusza gra nie zalicza wykonania go bez podania przyczyny. Jest to dobra gra, ale nie świetna, szczególnie biorąc pod uwagę jej cenę - jeśli można ją kupić z dobrą zniżką to może być to dobry zakup, ale nie należy oczekiwać, że będzie to rozrywka na długi czas - po kilku przejazdach gra staje się monotonna. Podsumowując - jeśli nie jesteś oddanym fanatykiem pociągów, ta gra może nie być dla ciebie.
Nasza ocena
6.8
/ 10
Ocena fabuły
5
/ 10
Wątki kolejowe
5
/ 5
Przygody
2
/ 5
Krajobrazy
5
/ 5
  |
Train Simulator gameplay |
